Lead Wing Coachman to nic innego jak klasyczna mokra mucha Coachman tylko wykonana z ciemniejszymi skrzydełkami. Mucha ta przyniosła mi wielokrotnie pstrągi, klenie, jelce, a nawet lipienie. Na te ostatnie warto mieć coś na mniejszych haczyku.
Dodatkowe uwagi: – skrzydełka przygotowujemy podobnie jak do suchej muchy (opis tutaj), tylko przykładamy je równolegle do trzonka haczyka i na jego wysokości. Jedno pasmo przykładamy po jednej stronie jeżynki, po czy przykładamy drugie pasmo po drugiej stronie jeżynki. – skrzydełka mocujemy nicią na wysokości zawiązanej jeżynki – mocujemy skrzydełka 3 nawojami, z których każde kolejne jest nawijane w stronę kolanka haczyka. Wszystkie te nawoje wykonujemy bez puszczania skrzydełek (wprowadzamy nić pod opuszek kciuka, przechodzimy na drugą stronę skrzydełka i zaciskamy w dół, i powtarzamy) – po wykonaniu trzech mocujących nawojów, dodajemy następne ok. 3 i mocno je zaciskamy (te nawoje kierujemy w stronę oczka haczyka)
Materiały na mokrą Lead Wing Coachman:
Haczyk: Hanak H200BL nr 10
Nić: czarna UNI 6/0
Tułów: 3 promienie pawia
Jeżynka: brązowa kura
Skrzydełka: promienie z lotki kaczki krzyżówki
Lakier: czarny Veniard
Krystian Niemy
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!